
Carl Bloch; commons.wikimedia.org (PD
„Błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą i gdy was wyłączą spośród siebie.
Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą.”Łk 6,26.
Dzisiejszy świat łudzi nas propozycjami łatwego szczęścia. To sprawia,że w dążeniu do materialnego komfortu, zapominamy o dobrach duchowych, które są ważniejsze. Jesteśmy uprzywilejowani mogąc słuchać słowa Bożego. A jest ono jak orzeźwiający balsam, który łagodzi zranioną duszę człowieka. Święte teksty przypominają,iż prawdziwe szczęście może dać tylko Bóg. Nam potrzebna jest wiara i ufność w miłosierdzie Boże. „Błogosławiony, kto zaufał Panu” – zaśpiewamy razem z psalmistą. Chociaż w oczach ludzi niewierzących będziemy na gorszej pozycji, to u Boga będzie to inaczej wyglądało.
- SOBOTA 15.02. PANNINGEN : 17.30 RÓZANIEC,SPOWIEDŹ.18.00- MSZA SW.NIEDZIELNA:
- W INTENCJI PIOTRA ROMANOWICZA,O POWRÓT DO ZDROWIA
- 16.02. – 6.NIEDZIELA ZWYKŁA
- W INTENCJI PIOTRA ROMANOWICZA,O POWRÓT DO ZDROWIA
- VENLO 9.00 : W INT. RODZINY JOPPEN,O OPIEKĘ M. BOŻEJ.O SZCZĘŚLIWĄ OPERACJĘ DLA FREDA.
- BRUNSSUM 12.00 :+ JÓZEF OPIELA,+MARIOLA GRYBOŚ( 8.R.++)
- WEERT 15.00 : W INT. + PUCHTA ( 28.R.+).
- METERIK 18.00 : DZIĘKCZYNNA,ZA UZDROWIENIE CÓRKI MAGDALENY.
- *******************************************
- 18.02. VENLO,WTOREK 18.00 -RÓŻANIEC, SPOWIEDŹ.18.30 – MSZA ZA PARAFIAN.
- 19/20/02. ( ŚRODA/CZWARTEK ) METERIK ,GODZ. 8.00 : MSZA SW:…
- 21.02. METERIK ,PIĄTEK,GODZ. 19.00 :W INT.IRENY,O BOŻE BŁOG. Z OKAZJI URODZIN.
- 22.02. ECHT ,SOBOTA ,GODZ. 18.00 : MSZA SW. W KAPLICZCE:….
- 23.02. NIEDZIELA-.7.ND. ZWYKŁA
- VENLO 9.00 : + PAWEŁ BIALE ( 1.R.+)
- BRUNSSUM 12.00: + HELENA WIETESKA( 1,5 MIES. OD +).
- WEERT 15.00 : ……..
- METERIK 18.00 : +ARLETA ( 1.R. +),OD ŁUKASZA I ANNY.
- ************************************************
- 1.DZIŚ, 16.02. PO MSZACH- KATECHEZA DLA DZIECI Z 2.-GO ROKU.
- PRZED MSZAMI- OKAZJA DO SPOWIEDZI,WSPÓLNY RÓŻANIEC.
- 2. KURS PRZEDMAŁŻEŃSKI w naszej parafii: METERIK ,SCHADIJKERWEG 3.PARAFIA POLSKA
- A/NIEDZ. 9.03, GODZ. 19.00.
- B/NIEDZ. 16.03. GODZ. 19.00.
- C/ SOBOTA 22.03. ,GODZ. 18.30.
- D/ NIEDZIELA 23.03. GODZ. 19.00. ( Poradnictwo rodzinne)
- W sumie – 4 spotkania ,trwające około 1,5 godziny każde.
- Obecność na tych 4 spotkaniach jest obowiązkowa do zaliczenia kursu.
- ZAPISY : Imię i nazwisko,miejscowość zamieszkania.Nr telefonu kontaktowego>
- Majlem proszę podać swój zapis , na adres: czeslawmargas@gmail.com
- 3. DO NABYCIA : ZDRAPKI WIELKOPOSTNE 2025 oraz MODLITEWNIK JUBILEUSZOWY ( z okazji Roku Swiętego 2025). Dzis także, na zakończenie Mszy,otrzymamy obrazki z modlitwą do sw. Michała Archanioła.
- 4. Pani Iwona Gołębiewska z Horst przekazuje nam zaproszenie:
- Drodzy Państwo,
- Z radością informujemy, że rozpoczynamy inicjatywę powołania Międzynarodowego Centrum Kultury (MCK) – przestrzeni otwartej dla wszystkich, niezależnie od wieku, pochodzenia czy przekonań. Chcemy stworzyć miejsce, w którym będziemy mogli wspólnie rozwijać swoje pasje, dzielić się talentami oraz integrować poprzez różnorodne formy aktywności kulturalnej.
- Naszym celem jest, aby MCK stała się przestrzenią spotkań, w której dzieci, młodzież, dorośli i seniorzy będą mogli wypełnić swój czas wolny w sposób wartościowy i inspirujący. Wierzymy, że każdy ma w sobie talent, którym może podzielić się z innymi – czy to poprzez sztukę, muzykę, rękodzieło, czy inne formy twórczej ekspresji. W ramach naszej działalności chcemy również pielęgnować tradycje i kulturę m.in. poprzez śpiew dzieci w różnych uroczystościach.
- Spotkania będą odbywać się w każdą niedzielę po Mszy Świętej, około godziny 19:15, w byłym Sklepie Polskim Meterik Pierwsze spotkanie otwarte odbędzie się już w najbliższą niedzielę aż do końca lutego.
- Serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby się włączyć w tworzenie tej inicjatywy i podzielić swoimi pomysłami na działania, w których chcieliby uczestniczyć lub które chcieliby współorganizować.
- Mamy nadzieję, że MCK stanie się miejscem spotkań, wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia – przestrzenią, w której każdy, niezależnie od swoich korzeni czy światopoglądu, znajdzie coś dla siebie.
- Z wyrazami szacunku i otwartości,
- **************************************************************
Niedziela, 16 lutego 2025 roku, VI tydzień zwykły, Rok C, I
CZYTANIA
Przed laty bardzo popularna wśród młodzieży katolickiej była piosenka zatytułowana „Ballada o szczęściu”, w której zwierzęta rozmawiały o tym, co znaczy być szczęśliwym. Piosenka kończy się tym samym pytaniem skierowanym do człowieka, który „siadł, w zadumę wpadł i nic nie odpowiedział”. Nie dziwi nas brak odpowiedzi ze strony człowieka, bo przecież gdyby to samo pytanie postawić dzisiaj komukolwiek z nas, pewnie mielibyśmy trudność z daniem na nie natychmiastowej odpowiedzi. Zapewne musielibyśmy chwilę zastanowić się, gdyby nas zapytano wprost: Czy jesteś szczęśliwy? Według słownika języka polskiego „szczęście to uczucie wielkiego zadowolenia, radości, pomyślny los, powodzenie, czy splot pomyślnych okoliczności”. Wiemy jednak z doświadczenia, że człowiek na przykład pozbawiony nóg, w wyniku wypadku, może być czasem o wiele bardziej szczęśliwy, niż ktoś, kto posiada wielkie majętności, cieszy się dobrym zdrowiem i wydaje się, że wszystko układa się po jego myśli. Znane są historie ludzi sławnych, bogatych, zasobnych we wszystko, którzy w przypływie szczerości wyznawali, że są nieszczęśliwi. Czasem kończyło się to nawet samobójstwem. Szczęście nie zależy od tego co się posiada, ani od warunków zewnętrznych. Nie polega też na dostarczaniu sobie przelotnych przyjemności. Martin Seligman, psycholog z Uniwersytetu w Pennsylvanii, który prowadził liczne badania na temat poczucia szczęścia, dowiódł, że zaspokajanie zachcianek, sprawianie sobie przyjemności czy szukanie tzw. odskoczni od codzienności daje jedynie chwilowe poczucie szczęścia. Długotrwałe szczęście nie zależy od zewnętrznych zdarzeń. Trzeba znaleźć je w sobie.
Dzisiejsze Słowo Boże zdaje się odkrywać przed nami tajemnicę szczęścia. Już w pierwszym czytaniu prorok Jeremiasz, uciekając się do pięknych obrazów: dzikiego krzaku na stepie i drzewa zasadzonego nad wodą, które swoje korzenie wypuszcza ku strumieniowi. Za pomocą tych dwóch obrazów Jeremiasz mówi o dwóch typach ludzi, określając ich jednoznacznie: mąż przeklęty i mąż błogosławiony, czyli szczęśliwy. O pierwszym z nich mówi, że nawet nie dostrzega, gdy przychodzi szczęście. Dla Jeremiasza podstawą rozróżnienia jest to, w czym człowiek pokłada nadzieję: w sobie i w tym co posiada, czy w Panu Bogu? Do kogo zwraca swoje serce: do Boga, czy do siebie samego? Jeremiasz nie ma wątpliwości: „Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją” (Jr 17, 7). Te właśnie słowa śpiewaliśmy jako refren Psalmu Responsoryjnego: „Szczęśliwy jest człowiek, który ufa Panu!” (por. Ps 40(39), 5a „Szczęśliwy mąż, który złożył swą nadzieję w Panu”).
W odczytanym fragmencie Ewangelii Św. Łukasza sam Jezus opowiada o tym, jakich ludzi uważa za szczęśliwych i dlaczego. Błogosławieni (gr. makarioi – μακάριος) dosłownie znaczy „szczęśliwi”. Rzeczownik ten pojawia się w greckim tłumaczeniu Pisma Świętego łącznie 123 razy z tego aż 17 w pismach Łukasza. Żeby dobrze zrozumieć słowa Jezusa trzeba uświadomić sobie, że błogosławieństwa nie są przykazaniami. To znaczy, że aby posiąść szczęście, koniecznie trzeba stać się ubogim, głodnym, pogardzanym, smutnym. Jezus nigdzie nie chwali ubóstwa, płaczu, smutku i wszelkiego rodzaju cierpienia, lecz mówi o ludziach ubogich, czyli głodnych, płaczących, pogardzanych. Jezus w żadnym wypadku nie każe nam być smutnymi, nieśmiałymi czy głodującymi, jakby to sam smutek, głód i ubóstwo gwarantowały szczęście. Mówi o tych, którzy w takim stanie znajdują się dzisiaj, którzy doświadczają braków, przykrości, smutku, pogardy. Czy taki ktoś może być szczęśliwy? Może, ponieważ obietnica Jezusa sięga dalej niż nasza doczesność, nie pomija tego, co tutaj, ale ukazuje perspektywę wieczności.
Nie przypadkiem drugie czytanie, z listu Św. Pawła do Koryntian mówi nam tak dużo o Zmartwychwstaniu. Św. Piotr napisze: „On (Bóg) w swoim wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei” (1 P 1, 3). To dzięki tej nadziei, opartej na zaufaniu pokładanym w Chrystusie, już jesteśmy uczestnikami obietnicy – szczęścia, które będzie trwać wiecznie.
Wyjaśnijmy jeszcze czym są ewangeliczne „biada”. Wypowiadane przez Jezusa biada nie jest przekleństwem. Jest raczej ostrzeżeniem. Jest słowem bólu z powodu napotkanego oporu, obojętności. To słowo pada z ust Jezusa wtedy, gdy spotyka się zamkniętymi, kamiennymi sercami. Słyszą je ludzie z religijnych elit – faryzeusze, nauczyciele Pisma, przywódcy ludu. Parafrazując, można by je zastąpić pełnym troski wyznaniem „Żal mi was…”. Żal mi was, bogacze, bo odebraliście już pociechę waszą. Żal mi was, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie. Żal mi was, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie. Oby nigdy Jezus nie musiał swojego biada kierować w naszą stronę.
o. Piotr Andrukiewicz CSsR (16 lutego 2025 roku, Rok C, I)
Misjonarz Prowincji Warszawskiej Redemptorystów obecnie przełożony domu zakonnego w Łomnicy-Zdrój oraz Przewodniczący Centrum
Apostolstwa i Duchowości Redemptorystów (CADR) – Łomnica-Zdrój