Przejdź do treści

11.02. – 6 nd. zwykła

    Do zdrowia i wspólnoty

    Do zdrowia i wspólnoty

     

    (Cosimo Rosselli i Piero di Cosimo, Uzdrowienie trędowatego (fragment), Kaplica Sykstyńska).

    Trąd to nie tylko bolesna choroba. To także społeczne wykluczenie. I wokół tego podwójnego problemu – choroby i wykluczenia – koncentrują się VI niedzieli zwykłej roku B.

    0.02. SOBOTA 17.00 METERIK – SPOWIEDŹ 17.30 MSZA ŚW. : W INT. ISABELLI ( 18.URODZINY)

    11.02. – 6 NIEDZIELA ZWYKŁA- DZIEŃ MODLITW W INT. CHORYCH– ŚWIĘTO MATKI BOŻEJ Z LOURDES

    PÓŁ GODZ. PRZED MSZAMI – OKAZJA DO SPOWIEDZI. 15 MINUT PRZED MSZĄ – KRÓTKIE PRZYGOTOWANIE I MODLITWA PRZED PRZYJĘCIEM SAKRAMENTU NAMASZCZENIA CHORYCH.

    VENLO 9.00: + DANUTA

    BRUNSSUM 12.00 : O ŁASKĘ ZDROWIA DLA PETRY

    WEERT 15.00 : O ZDROWIE DLA JANA KRZEWINY ( 75.URODZINY)

    METERIK 18.00 : ++ CZESŁAWA( 15.R.+) I RYSZARD GOŁĘBIEWSKI ( 11.R.+)

    12.-13. 15.02. – MSZE PORANNE O GODZ. 8.00 W METERIK.

    14.02. ŚRODA POPIELCOWA ,METERIK 19.30 – RÓŻANIEC ( O DOBRE PRZEŻYCIE CZASU WIELKIEGO POSTU), GODZINA 20.00- MSZA ŚW. (Z POSYPANIEM GŁÓW POPIOŁEM.): W INTENCJI MISJONARZY -KS.MARKA Z BRAZYLII I KS.MICHAŁA Z ZAMBII

    Słowo jest blisko ciebie. Środa Popielcowa (Jl 2,12–18; 2 Kor 5,20–6,3; Mt 6,1–6.16–18).

    Liturgia Popielca zawiera Ewangelię, która stanowi dla nas jak strategiczny plan działania, w jaki sposób dobrze przeżyć Wielki Post. Strategia ta zakłada trzy etapy.

    Pierwszym jest post. Trzeba przypomnieć, że nie polega on przede wszystkim na tym, że się, na przykład, nie ogląda telewizji. Polega na tym, że się nie je. Dzisiaj tę praktykę zastąpiła nam wstrzemięźliwość od mięsa i słodyczy, ale z prawdziwym postem ma ona niewiele wspólnego. W świętym czasie, który rozpoczynamy w Środę Popielcową, warto ograniczyć posiłki, poczuć na własnej skórze, że naprawdę nie samym chlebem żyje człowiek.

    Ojcowie mówili, że poszcząc, odmawiając sobie pokarmów i jakichś przyjemności, zyskujemy czas i określone środki finansowe. Co z nimi zrobić? Czas należy przeznaczyć na modlitwę, a tym, co materialnie zaoszczędziliśmy, trzeba podzielić się z najuboższymi. I to są właśnie dwa kolejne etapy: modlitwa i pomoc najuboższym (jałmużna). Bez nich poszczenie – i sam Wielki Post – nie mają żadnego sensu.

    Pan Jezus mówi nam też, że to wszystko ma odbywać się w ukryciu. Nie chodzi o wstydzenie się, że jest się chrześcijaninem, a raczej o, z jednej strony, okazanie szacunku tym, którym pomagamy (nasza pomoc nie może ich upokarzać!), a z drugiej – o dbałość, aby nasza modlitwa była przede wszystkim budowaniem relacji z Bogiem, a nie naszego dobrego wizerunku w oczach innych bądź też naszych własnych.

    Czy te trzy etapy Wielkiego Postu mają jakiś element wspólny? Tak. Jest nim miłość, bez której całe życie nie ma sensu. Z miłości mamy się modlić, z miłości wspierać naszych braci w potrzebie, z miłości wreszcie mamy odmówić sobie pokarmu dla ciała, aby odkryć, że tym, co daje nam prawdziwe życie, jest Słowo Boga Żywego.

    _____________________________________________________________

    Fragment książki „Słowo jest blisko ciebie. Refleksje wokół czytań liturgicznych”

    AUTOR – Szymon Hiżycki OSB (ur. w 1980 r.)

    KATOLIKÓW ( 12 – 60 LAT) OBOWIĄZUJE W TYM DNIU POST ŚCISŁY – NIE SPOŻYWAMY MIESA, JEMY JEDEN POSIŁEK DO SYTA I DWA LEKKIE.

    16.02. ,PIĄTEK ,METERIK .GODZ.19.00- SPOWIEDŹ I RÓŻANIEC W INTENCJI POKOJU NA SWIECIE. 19.30 – DROGA KRZYŻOWA. GODZ. 20.00 – MSZA ŚW.: + LEON ( 27.ROCZN.+)GODZ. 20.30 – SPOTKANIE BIB LIJNE( CZYTAMY EWANGELIĘ WG. SW. MARKA)

    17.02. SOBOTA -17.00 METERIK -SPOWIEDŹ. 17.30 – MSZA ŚW:…

    18.02. – 1. NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

    VENLO :8.30 – SPOWIEDŹ.8.40- ADORACJA NAJSW. SAKR. I „GORZKIE ŻALE ” .9.00 – MSZA SW.:RENATA I ROBERT RODZIK( 25. ROCZNICA ZAWARCIA ZWIĄZKU MAŁZENSKIEGO)

    BRUNSSUM :11.30 SPOWIEDŹ 11.40 – ADORACJA + GORZKIE ŻALE.12.00 MSZA:++AGNIESZKA,IGNACY,ANNA ,PAWEŁ,DUSZE CZYŚĆC.

    WEERT 14.30 -SPOWIEDŹ.14.40 -ADORACJA + GORZKIE ŻALE.15.00- MSZA ŚW.:…

    METERIK 17.30-SPOWIEDŹ.17.40- GORZKIE ŻALE + ADORACJA 18.00 -MSZA SW;+ MATEUSZ KRYSZKOWSKI

    PO MSZACH NIEDZIELNYCH – KRÓTKA KATECHEZA DLA DZIECI I RODZICÓW..

    *****************

    .*** WYŁOŻONE SĄ NA STOLIKU –ZDRAPKI WIELKOPOSTNE.PROPOZYCJA,ABY W KAŻDY DZIEŃ WIELKIEGO POSTU ZREALIZOWAĆ JEDNO ZADANIE.

    *** JEST TAM TAKŻE KSIĘGA ABSTYNENCJI – NASZ WPIS DO NIEJ , TO DEKLARACJA WYRZECZENIA SIĘ UŻYWEK NA CZAS WIELKIEGO POSTU ,BĄDŹ CHĘĆ OFIAROWANIA MODLITWY W INTENCJI OSÓB UZALEŻNIONYCH.

    *** 18.02. – W I NIEDZ. WIELKIEGO POSTU,BĘDZIE SPOWIADAŁ W NIEDZIELĘ ,W NASZEJ PARAFII ,KSIĄDZ HENRYK.

    ***KURS PRZEDMAŁŻEŃSKI –  będzie zorganizowany w naszej parafii w dniach 2,3 oraz 9 i 10.marca.

    Cztery spotkania : 2 sobotnie o godz. 18.30 oraz 2 niedzielne o godz. 19.00(czyli po wieczornej Mszy sw. ),w Meterik,na plebanii. Zapisy : czeslawmargas@gmail.com . Zapisując sie,podajemy swoje imię i nazwisko,miejscowość zamieszkania.

    *** 8-12.03. PRZEWIDZIANE SĄ WIELKOPOSTNE REKOLEKCJE PARAFIALNE.WYGŁOSI JE KS. KRZYSZTOF OŚKA,CHRYSTUSOWIEC ZE SZCZECINA.

    *** Rozpoczęliśmy przygotowanie do przyjęcia Sakramentu Bierzmowania.Przygotowanie wstępne odbywać się będzie poprzez cotygodniowe katechezy dostarczane na wasz adres e-mail. Rodziców młodych nastolatków- proszę o pomoc w przeczytaniu i zrozumieniu przez wasze dzieci tych materiałów,które przesyłam. Chętnych,którzy się nie zapisali,proszę o uczynienie tego na adres : czeslawmargas@gmail.com. Sakrament będzie udzielony w maju lub czerwcu tego roku( w Meterik,jesli będzie grupa 20-osobowa, bądź w sąsiedniej parafii, razem z młodzieżą z Eindhoven).

    *** ZAMÓWIONY ZOSTAŁ SZTANDAR DLA NASZEJ POLSKIEJ PARAFII LEŻĄCEJ NA TERENIE LIMBURGII,W DIECEZJI ROERMOND..JEGO KOSZT ,TO 1650 EURO.PRZEZ NAJBLIŻSZE TRZY NIEDZIELE,PRZY WYJŚCIU Z KOŚCIOŁÓW, BĘDZIEMY WAS PROSIĆ O ZŁOŻENIE OFIARY NA TEN CEL.SZTANDAR ZOSTANIE PRZYWIEZIONY Z WROCŁAWIA, POD KONIEC MIESIĄCA LUTEGO.

    *W KAŻDĄ SOBOTĘ O GODZ. 18.45 – MITYNG „AA ” NA PLEBANII w METERIK.( NAPRZECIWKO KOŚCIOŁA)SCHADIKERWEG 3.

    *** W KAŻDĄ NIEDZIELĘ O 18.30 – MITYNG ” TU I TERAZ „W VENLO, ERICAWEG 6 ( WEJŚCIE OD ULICY DOCTOR DE VISSERSTRAAT ). TO SĄ MITYNGI OTWARTE.

    ***********************************************************************

    „Z kim przestajesz, takim się stajesz”, to stare ale jakże mądre przysłowie. Zdrowie ducha, jak i jego choroby przechodzą z człowieka na człowieka drogą naśladowania. Ludzie wrażliwi na piękno i dobro, naśladują dobrych i nieustannie troszczą się, aby być odpornymi na oddziaływanie ludzi grzesznych. Ludzie mało wrażliwi na dobro i piękno życia, trzymają z tymi, którzy krzywdzą innych i samych siebie, żyjąc, tak jakby Boga nie było.

    Tak już jest na tym świecie, że jedni szukają wartości mądrych i pięknych, a inni grzechu i głupoty. Musimy być wrażliwi na trąd dzisiejszego świata, musimy być wrażliwi na dobro, ale jeszcze bardziej na zło, które paraliżuje nasze serca, rodziny i społeczeństwa w których żyjemy.

    Za brak opowiedzenia się za dobrem i uleganie złym wpływom świata,prośmy Boga, aby uleczył nas z trądu zła i wlał pokój w nasze serca. Wołajmy do Pana słowami trędowatego z dzisiejszej Ewangelii: „Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić”.   

    Wstęp do liturgii słowa

    Grzech zatruwa ludzkie życie. Chociaż pozornie wydaje się atrakcyjny, to jednak w konsekwencji powoduje, że w człowieku rodzi się poczucie, że zostało się oszukanym i jest się „nieczystym”. Czasem to wołanie „nieczysty!” głoszą na dachach ci, którzy sami wcześniej namawiali do grzechu i ukazywali swoim zachowaniem, sens jego atrakcyjności.

    Liturgia Słowa chce dzisiaj powiedzieć nam, że nie upadek, wyrzuty sumienia, ciągłe pogrążanie się w złu, czy obwinianie innych – są drogą do usprawiedliwienia, ale łaska Bożego przebaczenia daje możliwość do przemiany ludzkiego życia i do poczucia szczęścia.

    ***

    VI niedziela zwykła

    Niedziela, 11 lutego 2024 roku, VI tydzień zwykły, Rok B, II

    CZYTANIA

    W dzisiejszej Ewangelii słyszymy o uzdrowieniu, którego Jezus dokonał w Galilei. Mistrz z Nazaretu uzdrawia człowieka chorego na trąd. Jest to zakaźna choroba skóry, która na przestrzeni dziejów była otoczona wieloma społecznymi i religijnymi uprzedzeniami. Dopiero w 1873 roku zidentyfikowano przyczynę trądu. Dziś już wiemy, że trąd jest skutkiem infekcji bakteryjnej. Chociaż choroba jest zakaźna, współczesne badania medyczne wykazały, że jej przenoszenie jest trudniejsze, niż wcześniej sądzono. Od lat czterdziestych XX wieku dostępne są metody leczenia i po rozpoczęciu długotrwałego leczenia pacjent ma szansę wrócić do zdrowia.

    Jednak w czasach Pana Jezusa trędowatych traktowano jak wyrzutków. Ich trudną sytuację pogorszyło przekonanie, że ich choroba jest karą Bożą za grzech. W ten sposób do ich cierpienia fizycznego dołączyło cierpienie wynikające z poczucia odrzucenia nie tylko przez społeczeństwo, ale nawet przez Boga. Jak podaje Księga Kapłańska, trędowaty musiał nosić rozerwane szaty, miał mieć zasłoniętą brodę i idąc drogą, miał wołać: „Nieczysty, nieczysty!” Ponadto prawo żydowskie zabraniało zbliżania się i dotykania trędowatego pod groźbą skalania rytualnego. Dlatego życie trędowatego w czasach Jezusa było niczym innym jak „piekłem na ziemi”. Śmierć byłaby lepsza niż życie z trądem.

    W takim kontekście historia spotkania Jezusa z trędowatym, nabiera pewnej niezwykłości. To chory na trąd wyszedł z inicjatywą, podchodząc do Jezusa i prosząc Go o uzdrowienie. Czyniąc to, trędowaty naruszył obowiązujące zwyczaje religijne, zbliżając się do osoby zdrowej. Przez to czyn chorego można odczytać jak akt odwagi. Możemy dostrzec w słowach trędowatego ogromne zaufanie, które jest także niejako wyzwaniem rzuconym Jezusowi, czy uzdrawiając jest w stanie przekroczyć rytualne prawo. I tak się właśnie stało. Jezus, kierując się współczuciem, dotykając chorego, złamał obowiązujące normy społeczne. Jednak nie złamał całkowicie Prawa Mojżeszowego. Przykazał uzdrowionemu, aby nikomu nie mówił o cudzie i pokazał się kapłanom, którzy zgodnie z prawem religijnym mogą przywrócić go po uzdrowieniu do życia w społeczeństwie. Pierwsza prośba wydaje się prawie niemożliwa do spełnienia. Z pewnością mężczyzna chciałby podzielić się tą wspaniałą wiadomością o swoim uzdrowieniu. Druga prośba, łatwiejsza do spełnienia, jest uszanowaniem żydowskiego prawa. Pomimo wskazówek Jezusa, uzdrowiony rozgłosił wiadomość o mocy Jezusa. Skutkiem tego, nawet gdy Jezus przebywał w miejscach odludnych, ludzie szukali Go w poszukiwaniu uzdrowienia.

    Tak przedstawia się historia uzdrowienia, które dokonał Jezus. Choć to wydarzenie miało miejsce dwa tysiące lat temu i związane jest z chorobą, która występuje już tylko w dalekich krajach tropikalnych, to kontekst dzisiejszej Ewangelii można przenieść do naszego życia. Niestety, wszystkim nam grozi „duchowy trąd”. Tym „trądem” jest grzech. Kiedy świadomie popełniamy grzech, zarażamy się „duchowym trądem”. Objawem tego „trądu” jest zeszpecenie naszej duszy. Skutkiem tego zarażenia jest także duchowe oddzielenie od Boga. Zrywamy relację z Bogiem i skazujemy się na życie w duchowej samotności. Lekarstwem na ten duchowy trąd jest wiara w Jezusa Chrystusa. Dziś warto zadać z sobie pytanie: Czy naprawdę chcę być wolny od grzechu? Czy jestem gotowy wołać do Boga i prosić Go o uzdrowienie?

    Dzisiejsza Ewangelia sugeruje cztery kroki, aby odnaleźć uzdrowienie z duchowego trądu grzechu. Po pierwsze, przyznaj się do swojej choroby grzechu. Historia trędowatego pokazuje, że był on świadomy swojej choroby i dlatego błagał Jezusa o uzdrowienie. Zatem czy znam swój grzech? Czy wiem, że potrzebuję uzdrowienia? Czy jesteś gotowy o to prosić? Żyjemy w czasach, w których często lekceważy się grzech. Często usprawiedliwiamy swoje grzechy, a winą obarczamy innych. Tłumaczymy sobie, że przecież „inni” grzeszą więcej. Jeśli nie uznamy śmiertelnej choroby i diagnozy lekarskiej, nie będziemy zdrowi. Podobnie, nieuznawanie swojego grzechu nie sprawi, że będziemy lepsi. Wyjściem z tej sytuacji jest przyjęcie prawdy o sobie. Podobnie jak trędowaty z Ewangelii, musimy zacząć od pierwszego kroku – przyznać się do swojej ułomności i pokornie poprosić Boga o pomoc.

    Drugim krokiem jest nawiązanie relacji z Jezusem. Trędowaty wzywa Jezusa, szuka relacji z Jezusem, wiedząc, że może go to uzdrowić. Ewangelista mówi, że Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę bądź oczyszczony!» (Mk 1, 41). Słowo „litość” wywodzi się od łacińskiego słowa „pietas” i odnosi się do miłości rodzinnej. Jezus widzi w tym człowieku brata i w taki sposób zachowuje się wobec niego. Dotyk jest zarezerwowany dla osób bliskich sobie. Dotknięcie trędowatego było czymś nie do pomyślenia. Nikt nie zbliżyłby się do trędowatego, nie mówiąc już o dotknięciu go. Jezus natomiast widzi w tym trędowatym brata, któremu chce pomóc. Jeśli chcemy uwolnić się od trądu naszego grzechu, musimy pozwolić na to, aby wejść w relację z Jezusem i pozwolić, aby dotknął naszego serca.

    Trzecim krokiem jest zastosowanie duchowego lekarstwa. Po uzdrowieniu trędowatego Jezus nakazuje mu, aby udał się do kapłana. W społeczności żydowskiej decyzję o ponownym przyjęciu danej osoby po uzdrowieniu podejmował kapłan. Możemy to odczytać jako nawiązanie do sakramentu spowiedzi świętej. Kapłan w konfesjonale ocenia stan duchowy człowieka. Poprzez posługę kapłana Bóg uzdrawia duszę człowieka, który otrzymawszy rozgrzeszenie, powraca do pełnej komunii w Kościele. Nam, trędowatym duchowo, Jezus daje to samo polecenie: Idźcie, pokażcie się kapłanowi… (Mk 1, 44). Innymi słowy: „Idźcie do spowiedzi”.

    Ostatnim czwartym krokiem duchowego oczyszczenia jest to, aby o tym komuś powiedzieć. Może to nie pasuje do tego, o co prosił Jezus trędowatego. Prosił go o milczenie, a on rozgłosił po całej okolicy swoje uzdrowienie. Co to dla nas znaczy? Że są rzeczy, których nie da się ukryć. Jednym z nich jest nawrócenie. Jeśli twoje duchowe uzdrowienie jest prawdziwe, nie możesz o tym milczeć.

    Kiedy dziś patrzymy na trędowatego, potrafmy dostrzec siebie samych. Przychodźmy do Jezusa z pokorą. Podobnie jak trędowaty podszedł do Jezusa z ufnością – wierzmy, że Jezusa ma moc, aby nas oczyścić z trądu naszego grzechu, przebaczyć nam i nas uzdrowić. Jeśli chcesz opatrzyć swoje rany – On jest lekarstwem. Jeśli padłeś ofiarą niesprawiedliwości – On jest sprawiedliwością. Jeśli potrzebujesz pomocy – On jest siłą. Jeśli boisz się śmierci – On jest życiem. Jeśli pragniesz nieba – On jest drogą. Jeśli chcesz uniknąć ciemności – On jest światłem. Jeśli cierpisz na trąd grzechu, On może cię oczyścić. Amen.

    Kazania-homilie: VI niedziela zwykła, Rok B

    o. Łukasz Baran CSsR  (11 lutego 2024 roku, Rok B, II)

    Po górach dolinach Piękny śpiew tradycyjnej pieśni wyk. Ola Nawrot, Wojciech Karasek (youtube.com)